Miejsce gdzie nagrywali policyjne łapanki w U Pana Boga za piecem. Pamiętacie magiczny fotoradar policji z Królowego Mostu, który nawet jadącemu na rowerze księdzu wskazał kilkadziesiąt kilometrów na godzinę więcej? A pamiętacie, gdzie go używali? Get the Tempo of the songs by U Pana Boga Za Piecem, including Obwieszczenie 666(196BPM), Piosenka dla zakochanych(119BPM), Sen o potęgowej(99BPM), Ot tak(170BPM), Blues zgniecionego(196BPM), Płoty(131BPM), Ogień miłości(130BPM) #DziśWTVPPolonia o godz. 22:00 i 3:40 "U Pana Boga za piecem" - pierwsza część trylogii o mieszkańcach Królowego Mostu – prowincjonalnego miasteczka In Heaven as It Is on Earth: Directed by Jacek Bromski. With Jan Wieczorkowski, Krzysztof Dzierma, Andrzej Beja-Zaborski, Anna Yanovskaya. Russian woman is robbed after crossing Polish border and has to wait until the local policemen catch the thieves. Study with Quizlet and memorize flashcards containing terms like proboszcz, pasażer, łapówka and more. Seria filmów U Pana Boga za piecem, U Pana Boga w ogródku i u Pana Boga za miedzą to bardzo popularne polskie produkcje który zebrały masę widzów. Jeśli jest qPFom. Polacy odwiedzają miasteczka i wsie, w których kręcono "U Pana Boga w Ogródku", ale nie zawsze o tym wiedzą. Malownicze krajobrazy i swojski klimat nie były udawane. Drewniane budynki stoją tam do przyjeżdżając do Supraśla, nie zdają sobie sprawy z tego, że wiele miejsc stało się scenerią dla kultowego filmu. Turyści zwykle słyszą o Tykocinie, gdzie nagrywano część scen, ale o tej miejscowości nie wiedzą. Nic dziwnego, skoro nawet lokalne władze nie chwalą się tą informacją i próbują zaciekawić przyjezdnych. - Nie oglądałam tego filmu - przyznaje szczerze wiceburmistrz Supraśla Barbara Piekarska w rozmowie z Kurierem Porannym. - Nie rozmawialiśmy w urzędzie o tym, że ten film można by było wykorzystać do promocji Supraśla - przyjeżdżają do uzdrowiskaSupraśl ma ogromny potencjał, lecz jakby zapomniał o przygodach filmowych. Nieskażone otoczenie i świeże powietrze są niezwykłym walorem tego małego miasta. Bogate złoża borowin i otoczenie obszarów chronionych pomogły miastu zdobyć status uzdrowiska. To nadało główny kierunek rozwojowi turystyki, obok ukazania tradycji prawosławnych w muzeum policji, w którym mieściło się centrum dowodzenia komisarza granego przez Andrzeja Zaborskiego, to obecna siedziba Centrum Kultury i Rekreacji w Supraślu. Droga do domu policjanta była często pokazywana, a przechodził on ulicą 3-go maja. Królowy Most został stworzony z różnych miejsc, czasem znacznie od siebie oddalonych, lecz warto pamiętać także o tym."U Pana Boga w Ogródku" pojawił się w kinach w 2007 r. jako kontynuacja historii z komedii "U Pana Boga za Piecem" z 1998 r. W 2009 r. powstała 3 część o tytule "U Pana Boga za Miedzą". Cała seria zawiera sceny nakręcone w Supraślu, na ulicach, w budynkach, a nawet na ścieżce rowerowej. W przewodnikach po okolicy zwykle nic o tym nie ma, lecz pytając w informacji turystycznej, na pewno uzyskamy odpowiedź na wszystkie Kurier Poranny U Pana Boga za miedzą TVP Seriale - 2022-07-10 12:25 komedia Kolejna (po "U Pana Boga za piecem" i "U Pana Boga w ogródku") część perypetii mieszkańców idyllicznego podlaskiego miasteczka Królowy Most. Na tle urokliwych sielskich pejzaży, pośród dobiegających z miejscowych kuchni woni kindziuków, kiszonych ogórków i smalcu, tudzież w asyście obficie obdarzonych przez naturę niewiast, Jacek Bromski po raz kolejny snuje opowieść o tym, jak spokojne życie dobrodusznego proboszcza i równie sympatycznych, co niewydarzonych, stróżów porządku zostaje zakłócone przez pojawienie się "obcego", a właściwie dwóch. Pierwszym jest Staszek Niemotko (Grzegorz Heromiński), który ostatnie dwadzieścia lat spędził w USA, a teraz wraca odwiedzić stare kąty. Przywióżł ze sobą luksusowy biały samochód i mnóstwo forsy. Jego rodzinna chałupa to już ruina, jednak za radą proboszcza Staszek postanawia zostać i znaleźć sobie odpowiednią żonę. Nie jest wprawdzie ani młody, ani zbyt przystojny, ale za to ma grubo ponad sto tysięcy dolarów, co niewątpliwie stanowi pewien atut. Niestety, nawet tak duża suma nie robi wrażenia na atrakcyjnej kasjerce w lokalnym banku, gdzie lokuje pieniądze. Dziewczyna, owszem, umówiłaby się na randkę z "Amerykanem", ale najpierw musiałby on uzyskać zgodę miejscowej władzy duchownej. I nie chodzi tu bynajmniej o proboszcza Antoniego, tylko o... popa, gdyż piękna Ludmiła jest wyznania prawosławnego. Wszystko wskazuje więc na to, że ze ślubu nic nie będzie. W zamian Staszkowi niespodziewanie trafia się szansa na zaistnienie w...polityce. W Królowym Moście zbliżają się bowiem wybory burmistrza. Piastujący to stanowisko od trzech kadencji Mieczysław jest usilnie namawiany przez żonę, by dał sobie już spokój z ratuszem i zajął się wnukami. Widząc jego wahania miejscowy bogacz Śliwiak postanawia również ubiegać się o urząd włodarza miasta. Dowiedziawszy się, że Staszek długo przebywał w Stanach, angażuje go do przygotowania profesjonalnej kampanii wyborczej w stylu amerykańskim. Niemotko ochoczo bierze się do rzeczy. Na początku zjednuje sobie reaktora naczelnego miejscowej gazety, który jest w niełasce u burmistrza, odkąd nie zgodził się wydrukować jego poezji. Jako że kampania ma być profesjonalna, redaktor dostaje zadanie "zebrania haków" na Mieczysława. Nie będzie to trudne, gdyż urzędujący burmistrz darzy daleko posuniętą sympatią swoją sekretarkę, nie tylko dlatego, że świetnie organizuje mu pracę i chętnie słucha napisanych przezeń wierszy, lecz także z powodu jej biustu, na widok którego króliczki "Playboya" mogłyby się nabawić kompleksów. Z biegiem czasu kampania wyborcza coraz bardziej się zaostrza i do akcji musi wkroczyć policja. Na szczęście nieporadności komendanta i jego safandułowatych podopiecznych w sukurs przychodzi drugi "obcy", a właściwie "obca" osoba w miasteczku - starszy inspektor Marina Chmiel, dziarska blondynka, posiadaczka czarnego pasa w karate i specjalistka od komputerów. Jednak i jej umiejętności okazują się niewystarczające wobec grupy uzbrojonych po zęby gangsterów zza Buga. Wskutek ich wyczynów idylliczne życie mieszkańców Królowego Mostu pryska jak bańka mydlana. Nawet kościelny dzwon brzmi fałszywie. Widząc, że wszystko dookoła pogrąża się w chaosie i przemocy zatroskany ksiądz proboszcz postanawia uciec się do niekonwencjonalnego jak na osobę duchowną rozwiązania sytuacji. Złoty Granat na Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu (2009) i Nagroda za reżyserię na Golden Rooster and Hundred Flowers Film Festiwal w Nanchang (2009). wstecz U Pana Boga za piecem Gatunek komedia Rok produkcji 1998 Data premiery 13 listopada 1998 Kraj produkcji Polska Język polski Czas trwania 100 min Reżyseria Jacek Bromski Scenariusz Tadeusz ChmielewskiJacek Bromski Główne role Krzysztof DziermaJan WieczorkowskiIra Łaczina Muzyka Henri Seroka Zdjęcia Ryszard Lenczewski Scenografia Dorota Ignaczak Kostiumy Dorota Roqueplo Montaż Jadwiga Zajicek Produkcja Telewizja Polska – Telewizyjna Agencja Produkcji Teatralnej i FilmowejStudio Filmowe (d. Zespół Filmowy) Oko Dystrybucja Vision Film Distribution Kontynuacja U Pana Boga w ogródku (2007) Cytaty w Wikicytatach U Pana Boga za piecem – polski film fabularny z 1998 w reżyserii Jacka Bromskiego, pierwsza część trylogii filmowej obejmującej również U Pana Boga w ogródku (2007) i U Pana Boga za miedzą (2009). Obsada[edytuj | edytuj kod] Ira Łaczina – Marusia Jan Wieczorkowski – Witek Krzysztof Dzierma – proboszcz Andrzej Zaborski – Henryk, komisarz policji Ania Janowska – Tania Artur Krajewski – Sławek „Rudy” Alicja Bach – gospodyni ks. proboszcza Iwona Szczęsna – Jola, córka burmistrza, narzeczona „Rudego” Eliza Krasicka – Jadzia, żona komisarza Małgorzata Płońska – żona burmistrza Mieczysław Fiodorow – burmistrz Sylwia Janowicz-Dobrowolska – córka burmistrza Ewa Sierzputowska – córka burmistrza Ryszard Doliński – Śliwiak, właściciel dyskoteki „Panderoza” Babiker Artoli – cudzoziemiec, Władimir Abramuszkin – „Gruzin” Alicja Butkiewicz – ruda kobieta Piotr Damulewicz – pop Wasyl Jolanta Rogowska – matuszka Ludmiła Romantowska – sprzedawczyni Paweł Piotrowski-Aigner – policjant na konfrontacji Adam Zieleniecki – policjant Mirosław Wieński – policjant Paweł Szymański – policjant Krzysztof Pilat – policjant Mirosław Kowalczyk – policjant Marek Romantowski – policjant Dezydery Gałecki – kościelny Igor Stiepanow – bandyta Aleksander Chochłow – Prokop Ilja (Igor) Zmiejew – kierowca autokaru Beata Rynkiewicz – zakonnica Edyta Łukaszewicz-Lisowska – zakonnica Iwona Mirosław – pasażerka autobusu Waldemar Dolecki – pasażer autobusu Alina Skiepko-Gielniewska – pasażerka autobusu Fabuła[edytuj | edytuj kod] Autobus, przewożący pasażerów z Białorusi, zostaje sterroryzowany przez ukraińską mafię. Przestępcy żądają w pobliskim lesie haraczu. Jedna z pasażerek, Marusia nie chcąc złożyć okupu zostaje wysadzona na pobliskim przystanku autobusowym. Po wypadku spowodowanym przez mafię, w wyniku którego policyjny polonez ląduje w rowie, kobieta postanawia złożyć zeznania na posterunku Policji w Królowym Moście. Mimo złożenia zeznań postanawia pomieszkać w mieście parę dni, mając nadzieję na zwrócenie zabranych dolarów. Zostaje ugoszczona w organistówce, w pobliskiej parafii. Przy okazji poznaje Witka, organistę. Wiedząc, że niedługo będzie musiała opuścić Polskę, zobowiązuje się zaśpiewać „Ave Maria” na ślubie córki wójta Królowego Mostu. W międzyczasie komendant Królowego Mostu prowadzi śledztwo przeciw bossowi ukraińskiej mafii, „Gruzinowi”. Po pewnym czasie namierza przestępcę, zastawia na niego pułapkę i odzyskuje pieniądze Marusi. Tym sposobem przepędza mafię z Królowego Mostu, narażając się jednocześnie proboszczowi tej miejscowości, gdyż w trakcie swej akcji postrzelił „Gruzina”. Marusia, odzyskawszy swe pieniądze, zamierza wrócić do rodzinnych stron, jednakże Witek, poznany organista, prosi ją o rękę. Ostatecznie Witek wraz z Marusią zostają w Królowym Moście. Nagrody[edytuj | edytuj kod] publiczności na festiwalach w Chicago (1998) i w Słupcy k. Konina (1999) Brązowe Grono na Lubuskim Lecie Filmowym w Łagowie (1998) Brązowy Granat na Festiwalu Filmów Komediowych w Lubomierzu (1999) kilka nagród na 23. Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Linki zewnętrzne[edytuj | edytuj kod] U Pana Boga za piecem w bazie IMDb (ang.) U Pana Boga za piecem w bazie Filmweb U Pana Boga za piecem w bazie Tania, bo tak się nazywa, czy tania bo mało bierze? - ten tekst zna chyba każdy miłośnik polskich komedii. Już wkrótce w kinach "U Pana Boga za miedzą" - trzecia część perypetii mieszkańców Królowego Mostu [galeria_glowna]Wszystko się zmienia (może poza zakonnicami na rowerze), także w spokojnej podlaskiej wsi. Na komendzie pojawia się przysłany z samej Warszawy laptop. Policjanci chowają urządzenie w sejfie. Kto by pomyślał, że tak chętnie je wyciągną. Do wsi przyjeżdża bowiem atrakcyjna Marina, która ma nauczyć miejscowych policjantów z tajnikami obsługi komputera. Tymczasem w Królowym Moście zbliżają się wybory na burmistrza. Od lat był to ten sam kandydat, który mógł liczyć na poparcie dwóch ośrodków władzy - i proboszcza, i komendanta. Ale o fotelu burmistrza zaczyna marzyć inny kandydat, miejscowy przedsiębiorca. Zbiega się to z czasem z przyjazdem z przyjazdem po 20 latach na stare śmieci Stasia Niemotko, którego los rzucił do USA. Stasio jako człowiek światowy zostaje szefem sztabu wyborczego nowego polityka. Zaczyna się walka wyborcza, wszystkie chwyty dozwolone. Po mieści zaczyna też grasować znana z pierwszej części banda Gruzina... Pytanie, czy niezawodny ksiądz proboszcz zdoła nad wszystkim zapanować... Uroczysta premiera już 18 czerwca w kinie Helios o godz. weekend filmu "U Pana Boga za miedzą" Galeria Alfa - W dniach 19 i 20 czerwca przed seansami o godz. 18:30, konkurs w dojeniu krowy! Dla pierwszych 10 śmiałków, którzy wydoją wiaderko mleka - zaproszenia na filmy oraz upominki!Galeria Biała - W dniach 21 i 22 czerwca przed seansami o godz. 19:15 konkurs w dojeniu krowy! Dla pierwszych 10 śmiałków, którzy wydoją wiaderko mleka - zaproszenia na filmy oraz upominki!Sprawdź swoje umiejętności w dojeniu i złap podróżującą krowę! Wojciech WojtkielewiczWielbiciele polskich seriali znają zapewne trylogię "U Pana Boga za piecem", a jak znają film to znają również miejscowość Królowy Most. Tam dzieje się większa część akcji lubionej przez Polaków filmowym miasteczku jest kościół, komisariat, restauracja. Jak naprawdę wygląda Królowy Most?Wieś, w której toczy się akcja filmów leży w województwie podlaskim w gminie Gródek, przy drodze krajowej nr 65, prowadzącej do przejścia granicznego w Bobrownikach. Obecna nazwa pojawia się w lokalnej legendzie, według której król Zygmunt II August podróżując z Warszawy do Grodna zatrzymał się w Annopolu. I wtedy w ciągu jednej doby zbudowano most na rzece Płosce, by władca mógł wygodnie kontynuować podróż. Stąd też pojawiła się nazywa Królowy Most. Wzmianka o cerkwi unickiej w Królowym Moście pojawia się w XVIII-wiecznych pismach. Wtedy głównym zajęciem mieszkańców była, jakbyśmy dzisiaj to nazwali, gospodarka także: Tak na Podlasiu powstawały kultowe filmy (zdjęcia) Mało kto wie, że miejscowość zwana była także Janopol, nazwa ta pojawia się w dokumentach z XIX wieku. W latach sześćdziesiątych XIX w. powstaje tu ośrodek włókienniczy w postaci dwóch manufaktur. Nadal są tu żywe wspomnienia powstańcze, czego widocznym znakiem są miejsca i pomniki upamiętniające losy powstańców. W związku z represjami po powstaniu styczniowym istniejący tu kościół katolicki pod wezwaniem św. Anny zamieniono w cerkiew w wiosce znajdziemy zarówno cerkiew (1913) jak i kaplicę rzymskokatolicką (1857), co ciekawe obie pod wezwaniem św. Anny, a losy owych świątyń poznać można z tablic umieszczonych w ich pobliżu. Podobne informacje pojawiają się przy innych atrakcjach w Królowym Moście, w pobliżu mostu gdzie przy Trakcie Napoleońskim znajduje się wygodna wiata dla rowerzystów korzystających z trasy Green Velo i przy drugiej wiacie, leżącej przy skrzyżowaniu prowadzącym między innymi na pobliskie Wzgórza Świętojańskie. Pod koniec XX wieku miejscowość nabrała charakteru wypoczynkowego, do dzisiaj zobaczyć można całe mnóstwo niewielkich sezonowych domków dotrzeć do Królowego Mostu? Najprzyjemniej rowerem np. szlakiem Green Velo albo bezpośrednio z Białegostoku Traktem Napoleońskim, można także samochodem DK65 w kierunku Bobrownik, można komunikacją warto obejrzeć? Wspomniane wyżej świątynie, można podejść nad rzekę na most nad rzeką Płoską, a wytrwalsi mogą spróbować wspiąć się na pobliskie wzgórza, gdzie warto skorzystać z wieży widokowej i odwiedzić mogiły U Pana Boga...czyli gdzie? Sprawdź, co wiesz na temat tej podlaskiej sagi! QUIZZapraszam do galerii fotografii z co ciekawszymi obiektami w prawdziwym Królowym ofertyMateriały promocyjne partnera

królowy most u pana boga za piecem